
Czy wiesz, że powietrze w Twoim domu może być groźniejsze niż smog na zewnątrz? Pleśń na ścianach, chemiczne środki czystości w sprayu czy toksyczne odświeżacze powietrza to realne zagrożenie dla Twoich płuc. Nowe wytyczne Europejskiej Akademii Alergologii i Immunologii Klinicznej (EAACI) jasno wskazują: zanieczyszczenia w domu znacząco zwiększają ryzyko rozwoju i zaostrzeń astmy. Dowiedz się, jak dbać o jakość powietrza w pomieszczeniach, aby chronić siebie i swoich bliskich.
Zanieczyszczenia w domu zagrożeniem dla układu oddechowego
Europejska Akademia Alergologii i Immunologii Klinicznej (EAACI) opublikowała wytyczne, które precyzują wpływ jakości powietrza w pomieszczeniach na zdrowie układu oddechowego, ze szczególnym uwzględnieniem astmy. Wskazano cztery główne grupy czynników, które stanowią poważne zagrożenie:
- Lotne związki organiczne (VOC) – znajdziesz je w farbach, meblach, dywanach, a nawet w niektórych odświeżaczach powietrza. Mogą pogarszać funkcje płuc i nasilać objawy astmy.
- Środki czystości – szczególnie spraye, zwiększają ryzyko wystąpienia astmy i zaostrzenia jej objawów. Toksyczne związki, takie jak toluen czy formaldehyd, negatywnie wpływają na drogi oddechowe.
- Wilgoć i pleśń są jednymi z najlepiej udokumentowanych czynników wpływających na rozwój chorób alergicznych, w tym astmy, zwłaszcza u dzieci. Profesor Marek Jutel z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu podkreśla, że związek pleśni i wilgoci z rozwojem astmy jest naukowo potwierdzony silnymi dowodami. Pleśń może podwoić ryzyko rozwoju astmy u dzieci, szczególnie w pierwszych latach życia.
- Pestycydy używane w domu, uszkadzają nabłonek dróg oddechowych i sprzyjają przewlekłym stanom zapalnym. Zwiększają ryzyko astmy u dzieci, których układ odpornościowy jest bardziej wrażliwy na toksyny.
Kolejny temat: Co może być przyczyną kichania?
Jak skutecznie poprawić jakość powietrza w domu? Rady ekspertów
Nowe wytyczne EAACI to nie tylko alarm, ale także konkretne rekomendacje dla pacjentów oraz apel do środowiska medycznego i decydentów. Eksperci z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, w tym profesor Magdalena Zemelka-Wiącek, wskazują na potrzebę standaryzacji narzędzi oceny ryzyka środowiskowego w praktyce klinicznej i szerokiej edukacji.
Aby poprawić jakość powietrza w Twoim domu, eksperci rekomendują:
- Monitorowanie zanieczyszczeń – korzystaj z aplikacji i domowych monitorów PM2.5 czy CO₂, aby kontrolować jakość powietrza.
- Regularne wietrzenie pomieszczeń – pamiętaj, aby wietrzyć pomieszczenia, zwłaszcza gdy poziom smogu na zewnątrz jest niski.
- Unikanie chemicznych sprayów czyszczących – zastąp je płynami bez aerozoli lub naturalnymi środkami. Środki czystości w sprayu mogą szkodzić płucom równie silnie jak palenie papierosów.
- Zapobieganie wilgoci i pleśni – dbaj o wentylację, naprawiaj wszelkie przecieki i osuszaj zawilgocone miejsca.
- Niepalenie w domu – dym tytoniowy jest jednym z najgroźniejszych zanieczyszczeń wewnętrznych.
- Stosowanie oczyszczaczy powietrza – urządzenia wyposażone w filtry HEPA skutecznie usuwają drobne cząsteczki i alergeny.
Warto pamiętać, że spędzamy nawet 90% czasu w pomieszczeniach, gdzie jakość powietrza bywa gorsza niż na zewnątrz.
Apel o normy i edukację
Wytyczne EAACI to także ważny sygnał dla instytucji publicznych. Eksperci, w tym profesor Marek Jutel, podkreślają pilną konieczność wprowadzenia prawnie wiążących norm jakości powietrza wewnętrznego oraz prowadzenia szeroko zakrojonej edukacji środowiskowej – zarówno dla lekarzy, pacjentów, jak i decydentów politycznych.
„Zadbaj o powietrze w swoim domu. Nawet małe zmiany, jak rezygnacja ze sprayów czy częstsze wietrzenie, mogą realnie poprawić Twoje zdrowie. Oddychaj świadomie – Twoje płuca na pewno Ci za to podziękują”.
Współpraca reklamowa: Czysty dom bez szkodliwej chemii
PRZEJDŹ DO SKLEPU: Ekologiczne środki czystości

Kolejny temat: Metale ciężkie obciążeniem dla całego organizmu