
Nietrzymanie moczu to dolegliwość, z którą boryka się co najmniej kilka milionów Polaków. Choć ten problem może mieć wiele przyczyn – od urazów, po naturalne osłabienie mięśni z wiekiem – wciąż pozostaje tematem tabu. Wiele osób wstydzi się o tym mówić, nie wiedząc, gdzie szukać profesjonalnej pomocy.
Dlaczego nietrzymaniu moczu jest tematem wstydliwym?
Mimo że nietrzymanie moczu to realny problem medyczny, świadomość społeczna na jego temat jest niska. Stowarzyszenia, które aktywnie działają na rzecz pacjentów, podkreślają, że nadszedł czas, aby odczarować ten temat i uznać inkontynencję za problem medyczny, a nie powód do wstydu. Tak jak inne kampanie społeczne np. Tydzień wiedzy o antybiotykach, Movember o zdrowiu mężczyzn czy Terapia to nie wstyd o depresji, pomogły otworzyć dialog społeczny, podobne działania są potrzebne w przypadku nietrzymania moczu.
Strona jakwyleczyc.com publikuje treści w celu informacyjnym. To nie są porady medyczne, wobec tego nie zastąpią kontaktu z lekarzem. Jeśli odczuwasz dolegliwości, zgłoś się do specjalisty.
Jak leczyć nietrzymanie moczu?
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że nietrzymanie moczu można skutecznie leczyć, a nawet całkowicie wyeliminować. Dostępne są różne metody – od zabiegów chirurgicznych i leków, po ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy. W proces leczenia zaangażowani są liczni specjaliści: lekarze, fizjoterapeuci uroginekologiczni, pielęgniarki, położne, dietetycy czy psycholodzy. Ważna jest również profilaktyka – regularne ćwiczenia mięśni dna miednicy mogą zapobiec pojawieniu się problemu. Edukacja w tym zakresie, najlepiej już na etapie szkoły podstawowej, jest kluczowa dla podniesienia świadomości.
Przyczyny nietrzymania moczu
Nietrzymanie moczu jest złożonym problemem, często związanym z uszkodzeniem mięśni dna miednicy, zwieraczy czy nerwów, zwłaszcza nerwu sromowego. Eksperci wskazują, że nawet połowa kobiet po porodach drogami natury może mieć w przyszłości objawy nietrzymania – zarówno moczu, jak i stolca. Urazy okołoporodowe – często nierozpoznane lub zignorowane – są główną przyczyną inkontynencji u kobiet po 50. roku życia, a także mogą prowadzić do innych powiązanych problemów, takich jak zespół luźnej pochwy.
Co więcej, nietrzymanie moczu może być również efektem chorób przewlekłych, takich jak cukrzyca. Zaburzenia przewodnictwa nerwowego, często występujące u pacjentów diabetologicznych, bezpośrednio wpływają na zdolność utrzymania moczu czy stolca. Zintegrowane podejście, obejmujące współpracę diabetologów, urologów i fizjoterapeutów, jest niezbędne w takich przypadkach.
Rola fizjoterapii uroginekologicznej
Fizjoterapia uroginekologiczna odgrywa kluczową rolę w leczeniu nietrzymania moczu. Regularne ćwiczenia mięśni dna miednicy, połączone ze zmianami w stylu życia, mogą znacząco poprawić komfort pacjentów. Magdalena Floriańska, fizjoterapeutka uroginekologiczna, podkreśla, że na wiele czynników ryzyka, takich jak dieta, aktywność fizyczna, nawodnienie czy zarządzanie stresem, mamy realny wpływ. Odpowiednie odżywianie wpływa nie tylko na masę ciała, ale także na funkcjonowanie jelit, stany zapalne i gospodarkę hormonalną, co ma bezpośrednie przełożenie na występowanie i nasilenie objawów nietrzymania moczu.
Potrzeba zmian systemowych
Światowy Tydzień Kontynencji obchodzony w dniach 16-22 czerwca. To doskonała okazja do podnoszenia świadomości na temat nietrzymania moczu i promowania wiedzy o dostępnych formach pomocy. Stowarzyszenie UroConti jest jedną z organizacji, która aktywnie działa na rzecz poprawy jakości życia osób dotkniętych tą dolegliwością.
Uczestnicy konferencji apelowali do decydentów o uznanie nietrzymania moczu za priorytet w zdrowiu publicznym. Konieczne jest rozszerzenie refundacji środków chłonnych, zwiększenie dostępu do fizjoterapii uroginekologicznej i rehabilitacji poporodowej, a także objęcie refundacją nowoczesnych terapii. Ważna jest również ogólnopolska kampania edukacyjna, która pomoże przełamać tabu i pokazać, że nietrzymanie moczu to problem medyczny wymagający diagnostyki i leczenia.
Może Cię zainteresować: Strach i lęk to emocje, które osłabiają nerki wg medycyny chińskiej